"Śmiertelnicy mocniej dążyli do swoich celów, ponieważ wiedzieli, że esencją ich życia był czas"
Tytuł: "Kosiarze"
Autor: Neal Shusterman
Moja ocena: 9/10
Wydawnictwo: Filia
Cześć! Przychodzę do was, z krótką
recenzją pewnej historii, która skradła moje serce!
Gdy tylko
dowiedziałam się o premierze "Kosiarzy" w Polsce, poleciałam do
księgarni. Owa pozycja przyciągnęła mnie nie tylko swym wyglądem, ale też
opisem.
Jest to
powieść przesiąknięta mrokiem, jednak intryguje coraz bardziej z każdą kolejną
stroną. Utkana z nici tajemnic, które powoli ukażą się na światło dzienne. Krew
i ludzka posoka zaleje posadzkę. Padną strzały i fałszywe oskarżenia.
Trochę o
samej fabule:
Wyobraź
sobie świat pozbawiony wojen,głodu, chorób i cierpienia. Ludzkość dała radę
rozwiązać te wszystkie problemy, udało jej się pokonać nawet śmierć. Ludzie
żyją po kilkaset lat, mogą wracać znad krawędzi i odejmować sobie
"wiosen" (inne określenie "lat", nie chciałam się
powtarzać), gdy się zranisz, lub zginiesz zostaniesz bezpłatnie ożywiony. Nie
oznacza to jednak, że jesteś wieczny, bowiem od tej pory twój żywot może
zakończyć jedynie kosiarz, który cię wylosuje.
Nasi główni
bohaterowi, Citra i Rowan zostają praktykantami w
profesji kosiarza. Muszą opanować sztukę odbierania życia, wiedząc, że ryzykują
tym swoim własnym, ponieważ za idealny świat trzeba zapłacić wysoką i krwawą
cenę.
"Bieda
nam wszystkim, jeśli kosiarze pokochają swą profesję"
Autor stworzył niezwykły świat jak i postacie. Wszystko było przemyślane i dopracowane. Zostałam wrzucona w wir nowych, czytelniczych doznań i wrażeń. Z ogromną ciekawością śledziłam poczynania głównych bohaterów jak i tych pobocznych. Jest to powieść, która wciąga, zmienia twój światopogląd, zostawiając po sobie wielki nie dosyt, gdyż ma się ochotę na więcej, ta powieść jest jak narkotyk!
Serdecznie
polecam!
A wy co teraz ciekawego czytacie?
Polecicie mi coś na jesienną chandrę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz