niedziela, 10 kwietnia 2016

"Lady Mindnight.The Dark Artifices" -Recenzja

"Nie ma rzeczy ważniejszej od miłości. I nie ma wyższego od niej prawa."

Tytuł: Pani Noc. Mroczne Intrygi.
Tytuł Oryginalny: Lady Mindnight.The Dark Artifices    
Wydawnictwo: Mag
Ilość Stron: 801                                           
Autor: Cassandra Clare
Ocena: 7/10

 Cześć wszystkim, przychodzę dziś do was z recenzją Lady Mindnight ( lub jak kto woli Pani Noc). Bardzo długo na tę książkę wyczekiwałam z racji, że bardzo lubię twórczość Pani Cassandry Clare.
 Pomimo iż,powieść nie jest bez skazy, zasługuję na polecenie.


Przejdźmy może do fabuły.
Książka opowiada losy kolejnej grupki nocnych łowców, a jej akcja odgrywa się 5 lat po wydarzeniach z siódmego tom z serii Darów Anioła. Główną bohaterką oraz jedną z narratorek jest Emma Carstairs. Dziewczyna, która za wszelką cenę obrała sobie cel znalezienia mordercy jej rodziców, którzy zginęli gdy była mała.
Emma musi jednak nauczycie się ufać swojemu sercu i rozumowi. Wraz ze swoim parabatai Julianem Blackthornem oraz jego rodzeństwem, odkrywa mroczny spisek.Na de wszystko odnajduję się brat Juliana, który został uprowadzony przez ferie przed pięcioma laty.
Czy uda im się odkryć kto stoi za morderstwami? Czy Emmie uda się odnaleźć mordercę rodziców?

Muszę przyznać, że książka bardzo mi się podobała, jednak momentami niesamowicie mi  się dłużyła. Czasami miałam wrażenie jakby niektóre momenty były pisane na siłę, co moim zdaniem jest dziwne gdyż autorka ma bardzo lekkie pióro. Kolejnym aspektem, który przeszkadzał mi podczas czytania była nie spodziewana zmiana narracji, nie wiem czy to winna tłumaczenia czy autorka rzeczywiście przeskakiwała z jednego bohatera do drugiego. Niekiedy miałam problem z połapaniem się, z czyjego punktu widzenia czytam. Ostatnią, rzeczą do, której muszę się przyczepić jest tłumaczenie tytułu. Czy naprawdę było to konieczne? Nie mógł zostać oryginalny?


Pomimo tych małych minusów, muszę przyznać, że historia napisana na kartach tej powieści przypadła mi do gustu. Bardzo polubiłam głównych bohaterów jak i tych pobocznych. Muszę jednak przyznać, że najbardziej spodobało mi się (a zarazem nie spodobało) zakończenie książki, które okazało się dla mnie dość zaskakujące.

Czy to była najlepsza książka autorki? Tego nie mogę powiedzieć. Czegoś w niej zabrakło.
Jednak każdy fan powinien się z nią zapoznać, choćby po to by wyrobić sobie o tej pozycji zdanie.
Osobom, które nie czytały żadnej książki, która wyszła z pod pióra autorki,polecam by zapoznały się najpierw z  trylogią  Diabelskich Maszyn.

Serdecznie Polecam! ( mimo wszystko) !







2 komentarze:

  1. Dobrze napisane! Zaintrygowałaś mnie! Może wkrótce sięgnę po nią! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki tobie, pokochałam całą sagę o Nocnych Łowcach. A że jest kolejna książka jej autorstwa. To jak będę miała czas, to będę musiała po nią sięgnąć! ^v^

    OdpowiedzUsuń