wtorek, 9 stycznia 2018

Najlepsze i najgorsze książki 2017! + zapowiedź konkursu

"Myśl o przeszłości tylko wtedy, kiedy może ci ona sprawić przyjemność."- Jane Austen


Cześć! Wracam do was po długiej przerwie. Pełna motywacji do dalszej pracy przychodzę do was z podsumowaniem czytelniczym. Rok 2017 był pełen niespodzianek, obfitował w wiele zacnych powieści, niestety wydano też parę maszkarek, które miałam okazję przeczytać.

Książki są nieodłączną częścią mojego życia, towarzyszą mi na każdym kroku. Pozwalają mi przetrwać, choć na chwilę zniknąć, a tak właściwie przeniknąć do lepszego świata. W tym roku ubarwiło mą rzeczywistość 167 pozycji literackich. Przeżyłam wiele niezapomnianych chwil. Moje nerwy były szargane po stokroć, a serce łamane bezlitośnie. Wiele razy roniłam łzy, które spływały kaskadami po mych policzkach. Nie raz śmiałam się do rozpuku, a w moich oczach można było zauważyć iskierkę podniecenia. Znalazłam nowe wzorce, inspirację. Śmiało mogę powiedzieć, że żyłam życiem wielu bohaterów, poświęcałam się im całkowicie.
Gdyby nie literatura, ten rok wypadłby blado. Ponuro i smętnie. Nie był bowiem najlepszy, snuł się w nieskończoność, przynosząc wiele złych zdarzeń. Oczywiście były też pogodne momenty, chwile nadzwyczaj dla mnie cenne, gdyż przepełnione jedynie szczęściem.

Nie przedłużając - zapraszam!

Najlepsze powieści, które skradły w tym roku moje serce: 

1. Seria "Inni" autorstwa Anne Bishop
Powieści te- są w Polsce bardzo niedoceniane. Trafiłam na nie przez przypadek na kanale jednej z moich ukochanych booktuberek.
Łączą w sobie wszystko co najlepsze- bardzo dobrze skonstruowany świat, wyraziści bohaterowie,duża dawka humoru i uroku, okraszona nutką magii z odrobinką krwi. Serdecznie polecam!

 2." Dwór Skrzydeł i Zguby" autorstwa Sarah J. Maas
Trzeci tom jakże słynnej już serii (miała być trylogia, ale Maas coś nie "pykło" i pochwaliła się na swoim Instagramie, że powstanie kolejny tom). Nie brakuję tu dawki humoru, akcji i rozlewu krwi. Magia- namiętność z Rhysem w pakiecie!

3. "Kosiarze" autorstwa Neala Shustermana
Bardzo oryginalna, nieszablonowa książka. Pochłania czytelnika od pierwszych stron. Dość niezwykła wizja przyszłości, w której ludzkość pokonała wszystkie przeszkody. Nie ma głodu, chorób. Przeciętny człowiek może żyć bardzo długo, lecz jego istnienie może przerwać jedynie Kosiarz.



Najgorsze powieści. Zmora i strata czasu:

1. "Rozgrywka" autorstwa J. Sterling
Osoby, które czytają mojego bloga mogły zauważyć, jak wielką odrazą darzę daną pozycję literacką.
Zerowa fabuła, płascy bohaterowie, schemat na schemacie.

2. "Blisko ciebie" autorstwa Kasie West
Ta książka doprowadziła mnie do szału. Tak płytkiej, ogłupiającej historii dawno nie czytałam!
Mdła i nie do przełknięcia.

Jakiś czas temu obiecałam Wam konkurs z okazji 20.000 tysięcy wyświetleń na blogu i słowa dotrzymam.
Już niedługo na moim Instagramie będzie do wygrania pewien uroczy zestaw!
Chciałabym wam serdecznie podziękować! Uwielbiam pisać receznzje, a ten blog jest moją mała przystanią, moim małym azylem w Internecie. Dziękuję każdej osobie z osobna za poświęcony czas! Sprawia to, że moje serduszko się rozpływa.
Dzięki temu małemu kącikowi poznałam wiele wspaniałych ludzi, nawiązałam współpracę oraz znalazłam najlepszego przyjaciela, bez którego nie wyobrażam sobie mojego życia!

Dajcie mi koniecznie znać jakie są wasze typy na rok 2017!

Zaczytanego!



 



4 komentarze:

  1. Ojej, nie czytałam żadnej z tych książek. Wpisuję je na listę książek do przeczytania :)
    https://world-by-martina.blogspot.com/2017/10/wakacje-ksiazkowy-lipiec-sierpien.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Maas w ogóle chyba nie potrafi skończyć :D Fanką Dworu nie jestem, ale kocham Szklany tron i wyczekuję 6 tomu <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozgrywka"- zgadzam się! TO była tak idiotyczna powieść. Pozostawiła mnie z ogromnym niesmakiem, zresztą nie przeczytałam całej.
    Dwory mi się bardzo podobały, chociaż Feyra.... nie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo, równo rok temu w styczniu przeczytałam pierwszym tom Innych i bardzo mi się spodobał. Muszę koniecznie zabrać się za drugi! Smuci mnie trochę pozycja Blisko ciebie, bo po opisie myślałam, że będzie miłą i przyjemną młodzieżówką, a teraz muszę się ponownie zastanowić czy warto ją czytać. :(

    OdpowiedzUsuń